Ślub w tradycji żydowskiej – Lizzie + Owen

Owen i Lizzie pobrali się w bardzo klimatycznym miejscu w zachodnim Londynie – Loft Studios a ich rustyklany ślub odbył się w tradycji żydowskiej. Miałem przyjemność pracować w tym miejscu kilka razy wcześniej ale nigdy nie sądziłem że będę tam jako fotograf ślubny i nie spodziewałem się, że to miejsce może być tak idealne na wesele! Dziękuje Wojtkowi za zaufanie i za to, że mnie przypadła rola drugiego fotografa.

Moim zadaniem było zrobić reportaż z przygotowań Pana młodego a później już towarzyszyłem Wojtkowi do końca dnia. Z Panem Młodym i jego kompanami spotkaliśmy się w hotelu Dorsett w zachodnim Londynie. Nowe miejsce na mapie miasta. Architektura miejsca absolutnie unikatowa, niesamowite patio do tego wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe. Nawet takie detale jak numer na drzwiach potrafi zachwycić.

Po przygotowaniach Pana Młodego pojechaliśmy do pubu The Mason Arms, obejrzeć z jego przyjaciółmi i rodziną mecz Arsenalu. Pan młody stwierdził, ze dzisiaj oczywiście jest moje wesele ale tez gra Arsenal, wiec nie moglo być inaczej! Był to mój pierwszy ślub żydowski w Londynie i byłem bardzo podekscytowany, aby sfotografować tradycyjny taniec przed ślubnym obiadem. To zdecydowanie przerosło moje oczekiwania, tradycyjny taniec na krześle, skoki przez kolegów czy podskakiwanie na zawiniętym obrusie. . Mógłbym powiedzieć że wszyscy chłopcy czekali na ten moment kiedy się wydarzy. To było dynamiczne i doskonale zsynchronizowane, zdecydowanie moja ulubiona część dnia! Nieodłącznym elementem wesela są toasty i przemówienia, pełne pochwał dla nowożeńców i ich rodzin. Podaje się specjalne potrawy wymagające trudu: łosoś albo pstrągi, złoty rosół, gęś albo indyczkę, kaczkę albo kurczaka w pomarańczach, kompot, sałatkę owocową, tort weselny oraz alkohol. Zapraszam na bloga!

2 komentarze

  1. Radek

    Bardzo dobry reportaż. Wiele fajnych i pomysłowych kadrów.

    Odpowiedz
  2. Voyteck

    zawsze milo razem z Toba pracowac! dzieki za pomoc!

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *